Z książką Do Zakopania Jeden Trup wiązałem bardzo dużą nadzieję, niestety bardzo mocno się nią rozczarowałem. Reklamowana była ona jako komedia kryminalna, tak więc miałem nadzieję na lekką lekturę, przy której niejednokrotnie się uśmiechnę, a być może nawet głośno się zaśmieję. Niestety, jedyny uśmiech jaki pojawił się na mojej twarzy, to uśmiech politowania.
Do Zakopania Jeden Trup jest jak polska komedia nakręcona po 2000 roku. Abo kabaret, gdzie chłop przebrał się za kobietę. Autorom wydaje się, że ich twórczość pełna jest wysublimowanego humoru, jednak w rzeczywistości – nie da się tego oglądać. I tak samo jest z książką Iwony Banach – jej humor jest na poziomie polskich kabaretów.
Postacie są tak bardzo przerysowane, że aż bolą zęby. Gdy pojawił się pierwszy bohater, którym był płaskoziemcą, westchnąłem tylko głęboko, jednak czytałem dalej. Nie jestem pewien skąd pani Banach czerpała informacje o ludziach, którzy wierzą, że ziemia jest płaska, jednak bohater był tak bardzo nieprawdziwy, że z trudem czytało się całą historię. A później było jeszcze gorzej. Jakby nie dość było przerysowywania, to do tego ilość tych dziwacznych bohaterów jest zbyt duża. Jak się okazuje, od przybytku głowa jednak boli…
Bardzo nie podoba mi się pewne bardzo specyficzne podejście, gdzie autorka przedstawia osoby mieszkające na wsi jako niewykształcone, a wręcz proste! Spójrzcie na fragment poniżej. Uważacie go za zabawny, czy raczej jako posługujący się nieprawdziwymi, a do tego krzywdzącymi stereotypami?
A takich fragmentów jest więcej. Przemyślenia autorki na temat mortadeli albo muzyki disco polo bardzo mocno wpisują się w to, co sama próbuje w tej książce napiętnować i wyśmiać.
Do Zakopania Jeden Trup. Czy warto?
Od komedii oczekiwałabym polotu, finezji, gry słowem oraz aluzjami. Tego jednak w Do Zakopania Jeden Trup nie znajdziemy. A szkoda, ponieważ Iwona Banach ma lekkie pióro i książkę czyta się szybko. I to niestety jedyna jej zaleta.
Książki pani Banach kupiłem na promocji Kup jedną, drugą dostaniesz za pół ceny. Tak więc czeka mnie jeszcze lektura drugiego kryminału. Jednak później – z całą pewnością nie sięgnę już nigdy więcej po kryminały Iwony Banach. Przykro mi, ale nie polecam.
Do Zakopania Jeden Trup
Wydawnictwo: Dragon
Autorzy: Iwona Banach